Lechia Tomaszów Mazowiecki wygrała z Wartą Sieradz 1:0 (0:0) w spotkaniu 11. kolejki Betclic I grupy III ligi. Zielono-czerwoni stworzyli w tym meczu wiele dogodnych sytuacji, ale jedynego gola strzelił w ostatniej akcji meczu Artur Dunajski. Dzięki tej wygranej lechiści przełamali fatalną serię sześciu meczów bez wygranej.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Warta Sieradz 1:0 (0:0).
Bramki: Artur Dunajski 90+6.
Lechia: Mateusz Awdziewicz – Nikodem Spiż, Artur Bogusz, Paweł Koncewicz-Żyłka (54. Artur Dunajski), Krystian Kolasa, Daniel Chwałowski, Grzegorz Płatek, Mariusz Rybicki, Adrian Ziarek, Marcin Pieńkowski, Dawid Bałdyga.
Mecz z Wartą lechiści rozpoczęli od bardzo uważnej gry w defensywie i szybkich ataków. Goście natomiast umiejętnie uniemożliwiali przeprowadzanie składnych akcji przez tomaszowian i próbowali grać z kontry. Trzeba przyznać, że pierwsza odsłona nie była porywająca, a strzałów na bramkę, a tym bardziej groźnych sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Żadna ze stron w ciągu ponad 45 minut nie była w stanie zaskoczyć zarówno Mateusza Awdziewicza jak i Miłosza Zięby.
Do szatni oba zespoły zeszły przy bezbramkowym remisie. Po przerwie obraz gry się zdecydowanie zmienił. Oba zespoły starały się jak najszybciej otworzyć wynik meczu i przez to spotkanie stało się trochę bardziej dynamiczne. Niestety poczynań piłkarzy na boisku nie ułatwiał padający deszcz. Z każdą kolejną minutą zarysowywała się coraz większa przewaga zielono-czerwonych. Podopieczni trenera Piotra Kołca z wielką determinacją na różne sposoby próbowali przebić się przez defensywę rywali i znaleźć skuteczną drogę do bramki. Ostatnie dwadzieścia minut to istny szturm na połowie rywali. Sieradzanie za każdym razem ofiarnie wybijali piłkę z własnego pola karnego i wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się bezbramkowym podziałem punktów. Jednak w ostatniej akcji spotkania, a dokładnie w szóstej minucie doliczonego czasu gry po pięknej wrzutce Nikodema Spiża w pole karne piłkę piętą odbił Artur Dunajski i futbolówka wpadła do bramki. Chwilę później arbiter główny zakończył spotkanie i lechiści mogli cieszyć się z wygranej i cennych trzech punktów.
Żółte kartki: Artur Bogusz, Nikodem Spiż, Artur Dunajski (Lechia) – Szymon Pietrzak, Michał Karlikowski (Warta).
Sędziował: Mikołaj Kujawski (Łódź).
Widzów: 218.