Sobotnie zaległe starcie będzie pierwszym oficjalnym meczem w historii obu zespołów. Warto się zatem skupić na dotychczasowych wynikach drużyny gości. Błonianka jako beniaminek rundę jesienną może zapisać na mały plus. Zespół w siedemnastu meczach zdobył 23 punkty co sklasyfikowało go na czternastym miejscu. Na ten bilans złożyło się siedem zwycięstw, dwa remisy i osiem porażek. Biało-zieloni strzelili 33 bramki i stracili 27 goli. Trudno stwierdzić, czy zespół z Błonia spisuje się lepiej na własnym obiekcie, czy na stadionach rywali. Wszystko ze względu na to, że Błonianka rozegrała u siebie dziesięć meczów (5 zwycięstw, 1 remis, 4 porażki), a na wyjeździe tylko siedem (2 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki). Podopieczni trenera Radosława Bartoszewicza ze względu na problemy zdrowotne musieli prosić o przełożenie dwóch meczów z rundy jesiennej na wiosnę. Zatem tydzień wcześniej błonianie rozegrali zaległy mecz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Ze względu na warunki pogodowe mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią, a oba zespoły zmierzyły się ze sobą w Warszawie na obiekcie MBOPN. Błonianka przegrała 1:2 nie strzelając żadnej z bramek (gol dla Błonianki po trafieniu samobójczym rywali).
(Źródło: Rzecznik Prasowy KP RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki)